BODY ELECTRIC



Wybrałyście sesję numer 2 jako najlepszą. I chwała Wam za to! Najwidoczniej znacie mnie już trochę, bo wybrałyście tą, która jest też moją ulubioną. Cieszę się też, że do większości z Was przemawia styl, w którym czuję się najlepiej - czyli zdecydowana kobiecość, zdecydowane kolory, zdecydowane fasony. Skoro wybrałyście ten, a nie inny look, to chyba znaczy, że nie tylko najlepiej się czuję w takiej wersji, ale też najlepiej wyglądam. Ale o tym zdecydujecie pod koniec tygodnia, gdy będą już wstawione wszystkie 3 pełne sesje.
A teraz bez zbędnych słów przedstawiam Wam sportową wersję kobiecości!

Żakiet - No Name
Bralet - DIY
Spodnie - Zara
Buty - PUMA