Wczoraj ok. 23 dotarłyśmy do Łodzi po wielu przygodach i zmaganiach z setkami walizek. Jako, że wyjeżdżałam z domu w niedoczasie i z kompletnym brakiem pomysłu na stroje, to wzięłam ze sobą m.in. 14 par butów... Tak wiem, to już powinno się leczyć. Buty stoją m.in. na stoliku, bo już nie ma ich gdzie kłaść. Wrzuciłabym na Insta zdjęcie pt. "kulisy życia blogerek", ale troszkę mi wstyd. Ubrania są dosłownie w całym pokoju hotelowym.
Brak obszernej notki, bo idę się zbierać na pokazy. Jeśli chcecie być na bieżąco, to śledźcie INSTAGRAM.
Sweter - TOVA
Sukienka - Mango
Spodnie - New Look
Buty - Superstar by adidas Originals
Torebka - Karl Lagerfeld
Zegarek - Daniel Wellington
Okulary - Valentino