ALL YOU NEED IS YOUR OWN IMAGINATION! || JEREMY SCOTT X ADIDAS ORIGINALS RED DRESS




Ależ ja zazdroszczę wszystkim uczniom rozpoczęcia roku szkolnego! I nie, nie pragnę znowu uczyć się masy nieprzydatnych rzeczy. Chcę spędzać w szkole 5 godzin dziennie. Wracać o 13 do domu na ciepły obiadek, zdrzemnąć się godzinkę, a potem spędzać długie jesienne popołudnia i wieczory na pochłanianiu książek. Magia, po prostu magia! 
Z perspektywy czasu za nic nie mogę pojąć, czemu nie spędzałam w ten sposób więcej czasu? Szlajałam się bóg wie gdzie, bóg wie po co, marnowałam tyle cennych godzin, za które teraz dałabym się pokroić. Przeczytałabym ponownie wszystkie części Harrego Pottera. Następnie Ani z Zielonego Wzgórza, Polyanny, Rudolfa, Stowarzyszenia Wędrujących Jeansów, Mikołajka, jeny nawet Zmierzchu! "Zabić drozda", "Małą księżniczkę", Tajemniczy ogród" i milion innych książek z czasów szkolnych, których teraz nie mogę sobie przypomnieć. A potem wzięłabym się za wszelkie nowości, które na mnie czekają. Piłabym do tego hektolitry gorącej czekolady, gdybym wiedziała, że po 20stce nie będę już miała takiej przemiany materii i figury anorektyczki. 

Kochałabym jesień! Bo w latach szkolnych jesień naprawdę można kochać. Jest perfekcyjną wymówką do zagrzebania się pod puchatym kocykiem i wyruszenia w świat książek. Góra dwie godziny odrabiania lekcji dziennie, a potem raj. Bo Mama poda obiad. Mama wypierze. Mama zarobi na zachcianki. A dziecko ma się tylko rozwijać, uczyć, pracować na swoją przyszłość. Jeny, czemu ja tego nie wykorzystałam do granic możliwości?! 
Droga młodzieży! Chcę Wam przekazać "mądrość życiową" od starej ciotki Wiktorii - nie śpieszcie się by dorosnąć, korzystajcie z tej "wolności", którą teraz macie. Bo szkoła w porównaniu do tego co będzie później, to czas największej "wolności" jaką zaznacie.


________________________________________________________________________________


Nie wiem czemu post z moja ukochaną sukienką Jeremy Scott x adidas Originals ukazuje się tak późno. Przecież ją uwielbiam, noszę ją bardzo często, zanim ją dorwałam, to chorowałam na nią dobre kilka miesięcy! Miałam też tyle pomysłów na zdjęcia z nią w roli głównej - co jeden to bardziej ekstremalny. I co? Koniec końców zrobiliśmy foty podczas spaceru na Starówce. I mega spodobał mi się ten kontrast! Mega współczesna, nawet trochę futurystyczna kreacja zaprezentowana na tle klimatycznych, starych uliczek. Muszę przyznać, że ta spontaniczna sesja wyszła lepiej, niż wszystkie wizje, które miałam. Czasem dobrze jest zostawić bieg wydarzeń przypadkowi.



Sukienka / Dress - Jeremy Scott x adidas Originals
Buty / Shoes - Superstar by adidas Originals
Torebka / Bag - Furla