Opcja na zimniejsze wiosenne dni. Tak, nie schowałam jeszcze swoich futer, bo z doświadczenia wiem, że na koszulkę czasami mogę je nosić nawet i latem. Same wiecie, jaka zmienna jest pogoda w naszym kraju. Poniekąd bardzo lubię tę zmienność, bo nie muszę czekać kilku miesięcy, żeby założyć swoje ulubione części garderoby. Wystarczy, że temperatura spadnie nagle o 10-15 stopni (to nie jest u nas nic dziwnego, nieprawdaż?) i już zamieniam szorty na długie spodnie i lekkie futerko. Fajne urozmaicenie! Najbardziej w życiu nienawidzę rutyny, więc ta nieprzewidywalność naprawdę mi odpowiada.
Głównym punktem stylizacji jest oversizowy sweter w kolorze butelkowej zieleni, którą polecałam Wam, jako jeden z kolorów na wiosnę i lato. Sweter kupiony na dziale męskim, w Zarze, na zimowej wyprzedaży za 50 zł. Jest cudowny w dotyku i bardzo dobrej jakości. Po raz kolejny polecam Wam odwiedzać działy z odzieżą męską, bo często basic jest dużo lepszej jakości i w lepszych cenach niż na dziale damskim. A teraz i tak rządzi oversize i niedopasowane kroje, więc nie ma tak naprawdę różnicy między damskimi i męskimi ubraniami.
W tym looku podoba mi się też połączenie pasków z wężowym printem. Myślę, że te botki będzie teraz często widywać w moich stylizacjach, bo naprawdę "robią" strój.
Sztuczne futro / Faux fur - Mango
Sweter / Knit - Zara
Spodnie / Jeans - Zara
Buty / Booties - H&M
Torebka / Bag - Furla
Okulary / Sunglasses - Gucci
