KIND OF RETRO




Pomarańczowy to zdecydowanie mój ulubiony kolor sezonu. Jest optymistyczny i bardzo energetyczny, wiosenny i lekki, ale przy tym ma w sobie coś ostrego. A wiecie, że lubię w modzie rzeczy z charakterem. Jednak jest też trudny. Znaleźć rzecz w tym kolorze, która nie jest kiczowata i nie śmierdzi na kilometr tandetą, wcale nie jest łatwe. Dlatego pomimo, że pragnę jakiejś świetnej, intensywnie pomarańczowej koszulki, czy swetra, a nawet sukienki, to na razie wybieram półśrodki. Tak jak w jednym z poprzednich postów (klik) melanżową swetrową sukienkę i jak w tym bluzkę i spódnicę z pomarańczowym akcentem na paskach. 

Mam jednak nadzieję, że w końcu dopnę swego i pomarańcz zagości w moje szafie w pełnej krasie!

Bluzka / Blouse - Zara
Spódnica / Skirt - Stradivarius
Sandały / Sandals - Vagabond