Oprócz wakacyjnej stylizacji chciałabym Wam dziś również polecić dwie książki, które ostatnio pochłonęłam (dwie książki w dwa dni, łącznie 800 stron!) i jedną, którą przeczytałam we Włoszech. Może planujecie wakacje i przyda Wam się lektura na umilenie drogi bądź wylegiwania się na plaży. A jak nie, to weekend też jest zawsze dobrym czasem na czytanie. Odłóżcie smartfony i sięgnijcie po książkę! Naprawdę warto.
1. "Karuzela samobójczyń" Sharon Bolton.
Jedno wielkie WOW. Naprawdę nie mogłam jej odłożyć. Wkurzałam się, gdy ktoś coś ode mnie chciał, albo gdy musiałam coś zrobić, bo jedyne, co chciałam, to wiedzieć CO DALEJ?!
"Karuzela..." to niesztampowy thriller, który naprawdę przyprawia o dreszcze i nie pozwala spać. Od pierwszej do ostatniej strony czyta się z zapartym tchem i ogromnym napięciem. Śmiem twierdzić, że to najlepsza powieść jaką czytałam w tym roku.
Akcja dzieje się w miasteczku uniwersyteckim Cambridge. Zaniepokojona psychiatra zgłasza policji, że w ciągu ostatnich lat drastycznie wzrosła liczba samobójstw wśród studentów. Samobójstwa wydawałyby się nie być sprawą odpowiednią dla organów ścigania, jednakże jest kilka faktów, które czynią je bardzo niezwykłymi. Na miejsce zostaje więc wysłana młoda detektyw Lacey (tajemnicza, z mroczną przeszłością), która ma udawać studentkę i dowiedzieć się czegoś więcej o samobójczyniach. Jak na razie wiadomo tyle, że wszystkie odebrały sobie życie w wyjątkowo makabryczny sposób, a przed śmiercią dręczyły je okropne koszmary. Lacey zaczyna więc życie świeżo upieczonej studentki, a tym samym sama staje się ofiarą nocnych koszmarów...
2. "Dziewczyna w walizce" Raphael Montes
Gdy czytałam opinie przed zakupem, to najbardziej skusiły mnie słowa "makabryczna i mroczna". Faktycznie nie polecałabym jej osobom o sławych nerwach, ale przyznam, że była "słabsza" niż się spodziewałam. Niemniej jednak jest to kawał wciągającej i również niesztampowej lektury, która tak jak poprzednia pozycja nie pozwala czytelnikowi się oderwać.
Teo - młody, bardzo wycofany student medycyny, który za jedyną przyjaciółkę ma Gertrudę, czyli zwłoki znajdujące się w uniwersyteckim prosektorium - poznaje na barbecue bezpośrednią i lekko zwariowaną Clarice. Wtedy właśnie po raz pierwszy czuje coś do żywej osoby.
Chłopak wpada w obsesje na punckie dziewczyny, śledzi ją, aż w końcu doprawadza do spotkania, które jednak nie poszło po jego myśli. Nie mając innego wyjścia porywa dziewczynę, zamyka w walizce i obmyśla plan...
3. "Byliśmy łgarzami" Emily Lockhart
Powieść z serii young adult, czyli dla starszej młodzieży i młodych dorosłych. Nie jest typową książką dla nastolatków, ponieważ porusza naprawdę ważne zagadnienia i społeczne problemy. Również ma zabarwienie kryminalne, jednak można zakwalifikować ją też jako powieść psychologiczną. Lektura na dosłownie przelot samolotem (czytają końcówkę z wypiekami na twarzy zdziwiłam się, gdy samolot wylądował; dzięki niej nie zdążyłam dobrze wpaść w panikę - nienawidzę latać), która porywa do swojego świata i nie chce wypuścić.
Trójka rodzeństwa i ich przyjaciel co roku spotykają się z całymi rodzinami na wyspie seniora rodziny, by spędzić tam wakacje. Nazywają siebie "łgarzami". Łączy ich nie tylko tajemnica, ale też bardzo silna więź. Czy kłamstwa i sekrety wyjdą na jaw?
Jeśli chcecie mieć jeszcze większy wybór, to podaję kilka tytułów, które kupiłam w tym tygodniu z myślą o zabraniu w podróż. Może któreś przypadną Wam do gustu. Klikając w tytuł książki przejdziecie na stronę z opisem i opiniami na jej temat.
- "Ulubione rzeczy" Sharon Bolton,
- "Zagubieni" Sharon Bolton
- "Zanim się pojawiłeś" oraz "Kiedy odszedłeś" Jojo Moyes (oglądałam film "Zanim się pojawiłeś" na podstawie książki i totalnie polecam, mam nadzieję, że powieść będzie jeszcze lepsza. "Kiedy odszedłeś" to druga część).
- "Bliźnieta z lodu" S.K. Tremayne
A Wy co ciekawego ostatnio czytaliście? Co macie zamiar przeczytać? Polećcie mi!
_______________________________________________________________________________
Top - Zara
Spódnica / Skirt - H&M
Buty / Shoes - Zara
Okulary / Sunnies - Gucci