PALMS REFLECTING IN MY EYES...

Moja teraźniejsza fascynacja zielenią jest kolejnym dowodem na to, że nigdy nie mówi się nigdy. Zarzekałam się już, że nigdy nie będę nosić dzwonów. Noszę i to bardzo często. Ba, noszę ich "straszniejszą" wersję, bo takie o długości 7/8. Zarzekałam się, że nie będę nosić różu. Noszę. I ż…

PORTOFINO | KARL LAGERFELD x STEVEN WILSON BOMBER JACKET

Tak bardzo cieszyłam się na wyjazd do Portofino! Było to najbardziej wyczekiwane miejsce podczas naszej objazdowej wycieczki. Wyobrażałam sobie oślepiające słońce i palmy na tle niebieskiego nieba. Dostałam zero słońca, zero niebieskiego nieba i deszcz w gratisie. Mimo wszystko Portofino zachwyciło…

GENUA

Tym razem nie ma spódnic, tiulu i wymyślności. Prosty look stworzony z myślą o tym, że cały dzień będę zwiedzać, a pogoda jest zmienna. Właściwie to nie "stworzony". Ja nigdy nie planuję swoich strojów, nie układam w szafie, czy walizce gotowych zestawów. Wstaję rano i zakładam to, na co…

#POLISHPRIDE: ANNA PURNA & ANNA FELEDYK | VENICE PART.2

Wenecja aż prosi się o długą, zwiewną sukienkę i czerwone szpilki. W końcu to miasto karnawału i przepychu, więc będąc w nim można pozwolić sobie na więcej. Jak wiecie ja akurat należę do osób, które pozwalają sobie na więcej niezależnie od miejsca i okoliczności, ale niektórzy nie noszą tiulu, fa…

VENICE PART.1 - KARL LAGERFELD X STEVEN WILSON

Moja prawie dwutygodniowa majówka dobiegła już niestety końca. Pozostały cudowne wspomnienia, piękne (według mnie) zdjęcia oraz plany na kolejne wakacje. Podróżowałabym zdecydowanie częściej, ale bardzo ogranicza mnie ilość dni urlopu w ciągu roku (jak wiecie, blog to nie jest moja jedyna praca, p…