CAUSE I'M A DEVIL WITH A HALO

Pamiętacie "Dynastię"? To taka mniej rozwleczona i wysokobudżetowa wersja "Mody na sukces" z lat 80. Fabuła nie powalająca, mniej więcej chodzi o to samo, co we wszystkich tego typu produkcjach- bogactwo, romanse, intrygi i wszystko, co się tylko da wciągnąć w takiego tasiemca.…

LET'S START 2018 WITH KARL LAGERFELD!




Utarło się, że początek roku w świecie mody to przede wszystkim wyprzedaże i polowanie na okazje. W dużej mierze się zgadzam, ponieważ ja sama wypatruję zniżek, by kupić interesujące mnie rzeczy za akceptowalną kwotę. Gdy coś podoba mi się baaaaaardzo, tak "od pierwszego wejrzenia", to bez wahania kupuję to od razu, w cenie standardowej. Jednak w momencie, gdy stwierdzam, że coś jest ok i właściwie by mi się przydało, ale mnie nie zachwyca, to gdy uważam cenę za nieadekwatną wysoką, to czekam na obniżkę. 
Ale to, co najbardziej lubię w "modowym nowym roku", to pojawiające się nowe kolekcje na wiosnę/lato 2018. Powiew świeżości, nowe możliwości, inspiracje, rozbudzenie kreatywności. Dlatego przeogromnie się ucieszyłam, gdy dostałam od Karla Lagerfelda prezent świąteczny w postaci projektów z kolekcji marki na wiosnę/lato 2018. Wiecie, jak bardzo uwielbiam Karla i jego markę, więc jestem zachwycona, że pierwszy post w nowym roku będzie właśnie "karlowy". 
Oversizowa bluza z kocimi uszami (oczywiście inspirowana kotką Choupette) jest totalnym must have na praktycznie każdą porę roku, ale jestem pewna, że wiosną i latem będzie towarzyszyć mi ponadprzeciętnie często. Na razie pokazałam Wam najprostsze zestawienie, czyli bluza, t-shirt, jeansy i skórzane botki polskiej marki Anis (teraz te botki oraz wiele innych cudownych modeli znajdziecie w wyprzedażowych cenach na www.anis.com), ale mam już pomysły na bardziej ekstrawaganckie i "moje" looki z bluzą. 

PERŁY - PONADCZASOWY KLASYK WE WSPÓŁCZESNYM WYDANIU

Jako kobieta nie wyobrażam sobie nie mieć sznura pereł. Najlepiej kilku, w różnych długościach. Perły są dla mnie podstawowym kobiecym atrybutem, jak czerwona szminka, czerwony lakier na paznokciach, czy "mała czarna". W wersji klasycznej, czyli w zestawieniu z eleganckim strojem, ale tak…