BACK TO BLACK




Look rodem z lat 90. Sukienka o kroju marynarki, czarne rajstopy i prostokątna torebka "kopertówka" na krótkich paskach. No uwielbiam! Dla mnie niekwestionowaną ikoną stylu - o czym zapewne pisałam miliony razy - jest Sharon Stone w "Nagim Instynkcie" i to z nią zawsze kojarzą mi się te ultrakobiece "garsonki". Dlatego, mam takich pół szafy i zawsze są moją ostatnią deską ratunku, gdy muszę prezentować się w miarę dobrze, a mój nastrój nie pozwala na większą inwencję twórczą, gdyż zwyczajnie mi się nie chce. Wyciągam długą marynarkę i prawie gotowe. Czerwień na ustach zamiast biżuterii, włosy związane w gładki kok (bo wiadomo, że jak się nie chce nic, to włosów układać też się nie chce) i voila!
Z uwagi na to, że sukienka jest czarna, bałam się, że jednak mogę trochę zginąć w tłumie, więc dobrałam do niej torebkę polskiej marki Bagsi, która zdecydowanie przykuwa uwagę. Jest kropką nad "i" tej "retro" stylizacji. Lubię ją za oryginalność - nie dość, że jest wykonana z włosia w print zebry (!), to jeszcze wyróżnia się kształtem na tle wszechobecnych shopperów i worków. A przy tym jest równie pakowna. I rewelacyjna jakościowo. W 100% spełnia moje wymagania. 



sukienka / dress - Bershka
pasek / belt - Gucci
okulary / sunglasses - Ray-Ban