Jeśli choć trochę interesujecie się modą i aktualnymi trenadami, to na pewno znacie już markę NA-KD, która podbiła serca wszystkich fashionistek i influencerek. A za ich sprawą social media.
Do tej pory NA-KD dostępna była online, ale teraz możecie na żywo zobaczyć aktualne kolekcje w salonie VAN GRAAF w Złotych Tarasach! Ucieszyłam się, ponieważ chciałam zobaczyć na żywo czym aż tak NA-KD zachwyciła dosłownie tysiące dziewczyn. I chyba odkryłam tę „tajemnicę“– kluczem sukcesu NA-KD jest różnorodność! Zarówno subtelna i delikatna dziewczyna, odważna i szalona „rock-girl“, a także prawdziwa „fashion victim“ znajdzie szeroki wybór ubrań w swoim stylu.
A ja tradycyjnie postawiłam na paski. To już jest chyba choroba, bo zawsze gdy wybiorę się do salonu VAN GRAAF, to najbardziej przyciąga mnie odzież w paski! Miałam do wyboru piękne kwieciste suknie, jeansowe ramoneski, klasyczne sukienki w najróżniejszych kolorach, jednak miłość do pasków zwyciężyła. Ale myślę, że zaskoczyłam Was kolorystyką. Ostatnio bardzo podobają mi się wszelkie fiolety, brudne róże, odcienie lilii, dlatego bez wahania skompletowałam ten wydawałoby się prosty, ale jak efektowny zestaw. Jak widzicie wystarczy t-shirt i spodnie, by wyróżniać się z tłumu i świetnie się czuć.