Sierpień to miesiąc, w którym jestem rozdarta pomiędzy latem, a jesiennymi trendami. Jednego dnia potrafię skomponować look już w jesiennej konwencji (kolorystycznie, wiadomo, że nie zakładam swetrów w upał), a drugiego znów wracam do ultraletnich rozwiązań. Jak możecie się domyślić, w dzisiejszym poście pokazuję wakacyjną stylizację, ale... w kolorystyce, która będzie świecić triumfy również jesienią!
Żółć i liliowy róż, to naprawdę soczyste połączenie. Klasyczny t-shirt Tommy Hilfiger oraz spódnica w stylu lat 90 adidas Originals tworzą tak zwracający uwagę look właśnie dzięki połączeniu kolorystycznemu. A wielkie, różowe okulary Polo by Ralph Lauren są dodatkiem, który każda fashionistka powinna mieć w swojej kolekcji. Nawet jesienią, bo zapewniam, że również w zimniejsze dni okulary przeciwsłoneczne są dobrze widziane. Wyobraźcie je sobie z oversizowym płaszczem i wielkim szalikiem. To dopiero będzie modowa bomba!
Cały look znajdziecie na Answear.com. Tak jak już pisałam - ubrania i dodatki (a zwłaszcza okulary!) marek premium kupuję tylko w sprawdzonych sklepach, żeby mieć pewność, że są oryginalne. Answear daje mi tę pewność, a do tego komfort w robieniu zakupów, duży wybór i fajne akcje promocyjne. W tym tygodniu zamówiłam z Answear ponadczasowe baleriny Gino Rossi przecenione z 500 zł na 250 zł! Jest różnica, prawda?
Wracając jednak do kolorystyki z dzisiejszego posta. Pewnie próbujecie sobie wyobrazić jakim cudem tak jasne i mocne kolory mogą nadawać się na jesień. Otóż mogą, jeśli wybierzecie inny odcień! Mocnym trendem na jesień 2018 będzie brudny i ciemniejszy odcień liliowego różu zestawiony z musztardową żółcią. Wtedy zamiast t-shirtu i spódnicy, które dziś Wam przedstawiam, wybieracie np. musztardowy sweter oraz brudnoróżową spódnicę midi - proponuję ze sztruksu lub żakardową. Myślę, że moimi postami przekonam Was, że jesień może być równie kolorowa co lato!